Każdy kraj ma swoje tradycje związane z Bożym Narodzeniem, dotyczy to również kraju fiordów. Jak wygląda ten świąteczny okres w wielu norweskich domach?
Zwyczaje i tradycje
Symbolem świąt w Norwegii stała się Julebukk, czyli bożonarodzeniowa koza, która jest wykonana ze słomy i ozdobiona wstążkami. Można ją kupić w wielu sklepach albo zobaczyć jako wystawę w niektórych miejscowościach. Jaka dokładnie jest historia Julebukk? Tą nazwą określa się także zwyczaj kolędowania, to właśnie jeden z kolędników miał mieć dla ozdoby sztuczną głowę kozy. Inne źródła wskazują też na mitologię nordycką.
W Polsce często na parapetach pojawiają się świeczniki adwentowe. Z kolei w Norwegii przed świętami najczęściej widać w oknach zawieszone świecące gwiazdy. Norwegowie lubią także przystrajać swoje domy na święta różnymi kwiatami, m.in. tulipanami, hiacyntami czy gwiazdą betlejemską.
Dość popularnym zwyczajem w Norwegii stała się wizyta małego skrzata o imieniu Rampenisse na czas adwentu. Codziennie, aż do 24 grudnia, domownicy robią sobie drobne psikusy lub ustawiają skrzata w śmieszny sposób w różnych miejscach w domu.
Napoje i potrawy na Boże Narodzenie
Co Norwegowie zwykle jedzą podczas wigilii? Wśród ulubionych potraw jest:
- Pinnekjøtt – podwędzane owcze żeberka,
- Lutefisk – suszony dorsz przygotowany w ługu sodowym,
- Ribbe – wieprzowe żeberka,
- Julepølse – kiełbasa z drobno mielonego mięsa.
Podczas świąt nie może zabraknąć również napojów alkoholowych. Popularny jest glögg, czyli grzane, mocno przyprawione wino. Można do niego dodawać także różne bakalie. Kolejnym napojem jest korzenne piwo juleøl, które sprzedawane jest tylko w okresie świąt Bożego Narodzenia.
