Według najnowszych danych, w Norwegii mieszka blisko 5.5 miliona osób. Biorąc pod uwagę fakt, że Tokio poszczycić się może 37-milionową populacją, kraina fiordów wypada blado pod kątem liczby mieszkańców. Jest jednak jeden aspekt, w którym Norwegia wyróżnia się na tle innych państw w Europie i na świecie – jest to całkowity udział imigrantów w populacji państwa. Według najnowszych danych 20.8% wszystkich mieszkańców to obcokrajowcy lub ludzie urodzeni w Norwegii posiadający rodziców-imigrantów.
Spośród europejskich krajów, które nie zaliczają się do grupy mikropaństw, tylko Szwajcaria i Szwecja mogą równać się w równie wysokim udziale imigrantów jako całości społeczeństwa.
Według danych w 2022 roku, aż 24.9% wszystkich mieszkańców Szwajcarii posiadało obce obywatelstwo. W przypadku Szwecji dysponujemy danymi w 2023 roku, z których wprost wynika, że 20.4% populacji to osoby niebędące rodowitymi Szwedami. Norwegia zatem plasuje się w ścisłej czołówce europejskich nacji będących najbardziej otwartymi na przybyszy z innych zakątków świata.
Jak liczna jest Polonia w Norwegii?
Opierając się na informacjach pochodzących ze Statistisk sentralbyrå, uwzględniając zarówno Polaków przebywających w Norwegii, jak i dzieci urodzone w polskich rodzinach na terenie Norwegii, w 2020 roku było nas 115 416.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
Więcej niż łącznie obywateli z drugiego i trzeciego miejsca podium, czyli Litwinów i Somalijczyków, których kolejno w Norwegii przebywa 47 304 oraz 43 273. Chociaż powyższe dane poddawane są powszechnej krytyce ze względu na fakt, że od 2020 roku krajobraz demograficzny zmienił się nie do poznania, w wyniku m.in. słabego kursu korony, zniechęcającego do imigracji, a także konfliktu na Ukrainie, Polacy pozostają najliczniejszą mniejszością w krainie fiordów. Chociaż, opierając się na danych pochodzących z ambasady Ukrainy w Norwegii, na terenie kraju w czerwcu 2024 przebywało około 70 000 Ukraińców.
Chociaż “boom” na Norwegię zdaje się przechodzić naszym rodakom, ponieważ zarówno w 2022, jak i w 2023 roku bilans migracji, czyli liczba osób przyjeżdżających do kraju minus liczba rodaków opuszczających Norwegię wyniosły delikatnie poniżej 2000 osób na plus, minie jeszcze wiele czasu zanim którakolwiek inna nacja wyprzedzi nas jako największą mniejszość narodowość w tym skandynawskim kraju.