Jak informuje Bloomberg News – w południowo-wschodniej Norwegii skonfiskowano około 100 obiektów, które przez irackie władze zostały uznane za zaginione. Dochodzenie w tej sprawie trwa.
Zaginione artefakty ze starożytnej Mezopotamii
Jak stwierdził w swoim oświadczeniu Økokrim (Norweski Krajowy Urząd ds. Śledczych i Ścigania Przestępstw Gospodarczych i Środowiskowych) – „Zajęcie obejmuje przypuszczalnie tabliczki z pismem klinowym i inne obiekty archeologiczne ze starożytnej Mezopotamii. […] Łącznie skonfiskowano prawie 100 obiektów mających znaczenie dla światowego dziedzictwa kulturowego”.
Starożytne artefakty zostały znalezione w kolekcji prywatnej mieszkańca południowo-wschodniej Norwegii. Przesłuchano już w tej sprawie kilku świadków.
Eksperci są w trakcie badania autentyczności znalezionych obiektów. Policja będzie także ustalać dokładne pochodzenie artefaktów oraz starać się odpowiedzieć na pytanie – w jaki sposób przedmioty w ogóle znalazły się w krainie fiordów.
Ogromna wartość kulturowa
Władze irańskie uważały artefakty za zaginione. Najprawdopodobniej Irańczycy będą chcieli odzyskać wartościowe przedmioty.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
Do niecodziennego odkrycia doszło pod koniec sierpnia. Na razie nikomu nie postawiono żadnych zarzutów kryminalnych. Władze irańskie podejrzewają jednak, że starożytne artefakty mogły zostać do Norwegii przemycone.