Tej wiosny większość egzaminów, zarówno ustnych, jak i pisemnych nie odbędzie się. W poniedziałek 8 lutego przewodnicząca liberalnej partii Venstre i minister edukacji Guri Melby poinformowała o swojej decyzji w komunikacie prasowym. Wszystko przez pandemię koronawirusa i wprowadzone działania na rzecz walki z transmisją patogenu.
Zgodnie z decyzją Melby egzaminy pisemne nie odbędą dla uczniów ungdomsskole i videregående skole. Pierwszo- i drugoklasiści szkół średnich nie podejdą również do egzaminów ustnych. Jest jednak jeden wyjątek: uczniowie 10. klasy szkół podstawowych i 3. klasy szkół średnich wciąż będą musieli podejść do egzaminów ustnych.
Szefowa resortu edukacji obawia się niesprawiedliwości wobec uczniów
Jak wyjaśnia minister edukacji lekcje w tym roku odbywały się inaczej, niż zwykle, a wszystko przez obostrzenia nałożone przez rząd w walce z pandemią koronawirusa. W wielu przypadkach zajęcia znacząco różniły się od siebie, co uniemożliwia uczniom podejście do egzaminów z odpowiednim przygotowaniem. Wiele placówek oświatowych w różny sposób realizowało podstawę programową. Oznacza to, że egzaminy przestają być odpowiednim narzędziem do weryfikacji wiedzy uczniów. Stąd decyzja o ich odwołaniu.
Co z egzaminami w szkołach wyższych i na czeladnika?
Wielu studentów uczelni państwowych również uniknie egzaminów. Wyjątek stanowią osoby, które podchodzą do egzaminów końcowych. Egzaminy czeladnicze odbędą się z kolei pod warunkiem przestrzegania restrykcji covidowych.
Brak egzaminów oznacza inne kryteria oceniania uczniów
Melby zapewnia, że uczniowie, którzy nie podejdą do egzaminów, nadal będą podlegać ocenie i otrzymają świadectwa. Kryteria oceny muszą jednak znacznie różnić się od tradycyjnych form i być dostosowane do wyjątkowej sytuacji, w jakiej wszyscy znaleźliśmy się w wyniku wybuchu pandemii. Rząd prowadzi obecnie rozmowy na temat nowych możliwości oceniania wiedzy uczniów. To bardzo ważne, aby działania były dobrze przemyślane. Uczniowie muszą być oceniani sprawiedliwie, a ich stopnie odzwierciedlać rzeczywisty stan wiedzy. To potrzebne, aby mogli ubiegać się w przyszłości o miejsca w wybranych przez nich szkołach na kolejnych etapach edukacji.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
