Kryzys energetyczny w Europie stał się faktem. Ceny energii szybują w górę. I choć wydawać by się mogło, że Norwegia, wyjątkowo bogata w zasoby naturalne, nie będzie zbytnio go odczuwać, to jednak także tutaj mamy do czynienia z wyraźnym wzrostem oraz niespotykanymi różnicami w cenach elektryczności w różnych regionach kraju. W lipcu i sierpniu padały kolejne rekordy wysokości rachunków za prąd. Przewidywania ekspertów nie napawają optymizmem.
Kryzys energetyczny w Norwegii
Rosnące ceny energii elektrycznej i gazu oraz inflacja to obecnie jedne z największych problemów europejskich gospodarek. Sytuacja ta nie omija także Norwegii, gdzie rekordowe ceny za elektryczność widoczne były już w lipcu i sierpniu. Z niespotykanymi dotychczas rachunkami za prąd mierzą się już użytkownicy w niemal całym kraju. Najwyższe kwoty w 2022 roku pojawiają się na rozliczeniach mieszkańców okręgu energetycznego nr 1 (Oslo i okolice). Niższe ceny obserwowane są w okręgu energetycznym nr 5 (Bergen i okolice) oraz w środkowej i północnej części kraju. Choć zróżnicowanie jest tu standardem, tak dużych dysproporcji dotychczas nie notowano.
11 sierpnia w ciągu jednej godziny cena prądu w południowo-zachodniej Norwegii była aż 5 967 razy wyższa niż na północy. Użytkownicy w Kristiansand płacili 2,98 NOK (bez podatków i opłat dodatkowych) za każdą zużytą kilowatogodzinę. W tym samym czasie mieszkańcy Tromsø korzystali z energii wycenianej na 0,05 øre. W ciągu dnia w Kristiansand i Stavanger (3,48 NOK) ceny były średnio 582 razy wyższe niż w Tromsø (0,6 øre).
Ta niespotykane dotychczas realia to konsekwencja sytuacji w całej Europie. Norweski rynek jest silnie uzależniony od reszty kontynentu, który aktualnie zmaga się z potężnym kryzysem energetycznym. Kryzys wywołany jest wysokimi kosztami gazu i zaprzestaniem jego dostaw z Rosji. Niebotyczne ceny energii w południowej części kraju to skutek sytuacji w Europie, ale także spadku produkcji energii wodnej i wiatrowej. Norweski rząd oraz przedsiębiorstwa w sierpniu zmagały się również z niskim wypełnieniem zbiorników wodnych przylegających do hydroelektrowni.
Przewidywane ceny energii elektrycznej w Norwegii
To nie koniec podwyżek w tym roku. Norweskie przedsiębiorstwo Gudbrandsdal Energi na przełomie września i października przygotowało prognozę cen energii elektrycznej w nadchodzącym sezonie zimowym. Wzrost średnich kwot za użytkowanie prądu będzie coraz większy w grudniu i styczniu, aż osiągnie szczyt w lutym. Przewiduje się, że mieszkańcy południowych regionów Norwegii zapłacą blisko 9 NOK za kilowatogodzinę. Co ważne, Gudbrandsdal Energi informuje, że prognozowane ceny opierają się jedynie na przewidywaniach rynkowych. Nie muszą mieć odzwierciedlenia w rzeczywistych kosztach, które zależne są m.in. od warunków pogodowych.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
Norwegii nie omija także rekordowa inflacja. W ciągu ostatniego roku żywność i napoje zdrożały o piętnaście procent, zaś transport o jedenaście procent. Mimo wszystko, najbardziej szokujące dla mieszkańców Norwegii, a szczególnie osób zamieszkujących południowe regiony, są wysokie rachunki za energię elektryczną. Nic dziwnego, że o pomoc finansową od rządu upominają się liczne grupy społeczne oraz przedsiębiorcy.
Pakiety kryzysowe w Norwegii
W związku z kryzysem, rząd Norwegii stale opracowuje nowe pakiety pomocowe dla mieszkańców i przedsiębiorców kraju. Jeśli średnia cena rynkowa za miesiąc przekroczy 70 øre za kilowatogodzinę, część rachunku zostanie automatycznie opłacona z budżetu. Wysokość dopłaty będzie zależna od pory roku – 90% od września 2022 r. do marca 2023 r. Następnie 80% w cieplejszych miesiącach i ponownie 90% w chłodniejszych. Rozwiązanie to obejmuje prywatnych odbiorców energii elektrycznej oraz członków spółdzielni mieszkaniowych.
Równocześnie na pomoc dla przedsiębiorców przeznaczono 3 miliardy NOK do końca 2022 roku. Natomiast 770 milionów NOK otrzymają organizacje charytatywne oraz kluby sportowe, a 30 milionów NOK kościoły.
W ostatnich dniach października partie koalicyjne oraz partia SV osiągnęły kolejne porozumienie w sprawie zmian budżetu na rok 2023. W tym także pakietu pomocy kryzysowej. Obejmują one dodatkowe środki przeznaczone na wsparcie dla mieszkańców Norwegii:
– 1,2 miliardy NOK dla grup najbardziej narażonych na problemy finansowe.
– 23 miliony NOK dla sklepów usytuowanych w małych miejscowościach.
– Po 1500 NOK dodatkowo dla studentów, w sumie 210 mionów NOK w tym roku.
– Dodatkowe sumy zwiększające dodatek mieszkaniowy za październik i listopad 2022 roku i rozszerzenie uprawnień do tego rodzaju wsparcia.
Decyzje wykonawcze zapadną na przełomie października i listopada 2022. Wraz z nimi rząd poda także wszelkie szczegóły realizacji tych rozwiązań.