środa, 12 listopada, 2025

KTO DOŚWIADCZA NAJWIĘKSZEJ DYSKRYMINACJI NA NORWESKIM RYNKU PRACY?

Nowe badania wykazują, że kandydaci z obco brzmiącymi imionami mają znacznie mniejsze szanse na zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną niż osoby z norweskimi imionami. Najwięcej trudności napotykają osoby z określonych regionów świata. Link do pełnego raportu dostępny jest na końcu artykułu. 

Dyskryminacja na rynku pracy w Norwegii

Zgodnie z badaniami opublikowanymi w Norwegian Journal of Social Research, kandydaci z obco brzmiącymi imionami mieli o 32 proc. mniejsze szanse na zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną niż ich norwescy odpowiednicy. Eksperyment przeprowadzono na podstawie 2 779 fikcyjnych aplikacji wysłanych w latach 2016–2018. Aplikanci mieli podobne kwalifikacje, różniły ich jedynie imiona i wskazanie kraju pochodzenia.

Kto jest najbardziej narażony na dyskryminację?

Największa dyskryminacja dotyczyła osób z imionami kojarzonymi z Bliskim Wschodem, Afryką oraz Azją Południową. Kandydaci z Europy, Ameryki i Rosji również doświadczali nierównego traktowania, jednak w mniejszym stopniu. Osoby z Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej znajdowały się na podobnym poziomie dyskryminacji, co Europejczycy i Amerykanie.

Badania wykazały, że hierarchia etniczna, religijna i płciowa ma znaczący wpływ na norweski rynek pracy. Kandydaci z krajów europejskich są mniej narażeni na dyskryminację, podczas gdy muzułmanie są szczególnie podatni na nierówne traktowanie.

Inne obszary życia

Dyskryminacja nie ogranicza się tylko do rynku pracy. W ankiecie, wielu przyznało, że obce imię wpłynęło negatywnie na ich szanse na znalezienie mieszkania, a także na sposób traktowania przez lekarzy.

Czy jest nadzieja na zmianę?

Pomimo wprowadzenia polityk antydyskryminacyjnych, poziom uprzedzeń na rynku pracy w Norwegii pozostaje niezmieniony. Autorzy badań podkreślają, że obecne strategie wymagają gruntownej zmiany.

Źródło: Samfunnsforskning.no, Idunn.no

Kredyt gotówkowy w Norwegii – Kamil Beiker, Motty

Podobne artykuły