We wtorek rano, nożownik zaatakował przypadkowych ludzi. Ostatecznie został zastrzelony przez funkcjonariuszy policji.
Atak w dzielnicy Bislett
Policja została powiadomiona przed godziną 9 o mężczyźnie z nożem, który ściga przechodniów. Po przyjeździe jednostki na miejsce, nożownik chciał akurat zaatakować przypadkową osobę, ale po interwencji funkcjonariuszy zaczął kierować się w ich stronę.
Mężczyzna nerwowo uderzał w radiowóz, a potem otworzył do niego drzwi i zaczął się szarpać z policjantem. To właśnie w tym momencie padł strzał. W rezultacie jeden policjant został ranny, a postrzelonego napastnika przewieziono do szpitala, gdzie zmarł.
Motywy ataku
Nie wiadomo, jakie powody do ataku miał mężczyzna. Świadkowie relacjonują, że miał na sobie tylko spodnie.
Według informacji dziennika VG, napastnik to Czeczen, który już wcześniej otrzymał karę za dźgnięcie innej osoby oraz zakłócanie spokoju i podpalenie. W listopadzie 2020 roku skierowano go na leczenie psychiatrycznie, ponieważ uznano go za niepoczytalnego.