Już od wielu miesięcy w Norwegii trwa debata na temat rozwoju turystyki w tym kraju. Jednym z pomysłów jest wprowadzenie podatku turystycznego, który ma zacząć obowiązywać od 2024 roku. Sprawdź, jak ma być liczona ta opłata i dlaczego chcą wprowadzić podatek turystyczny w Norwegii.
Dlaczego Norwedzy chcą wprowadzić podatek turystyczny?
Najważniejszym celem podatku turystycznego ma być wsparcie infrastruktury turystycznej – jej rozwój oraz utrzymanie. Szczególnie jest to ważne dla małych, norweskich miast, które każdego roku są odwiedzane przez turystów. Tysiące, a nawet miliony turystów prowadzi do degradacji niektórych przestrzeni – przede wszystkim dotyczy to naturalnych obszarów.
Pomysłodawcy podatku turystycznego podkreślają także, że ta dodatkowa opłata ma ułatwić rozwój sektora turystycznego zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Poza tym środki mają być przeznaczone na rozwój niektórych atrakcji, a to znowu ma sprawić, że będą dużo bardziej atrakcyjne dla zagranicznych turystów.
Beneficjentami podatku turystycznego w Norwegii mają być również małe, lokalne społeczności. To właśnie ta grupa Norwegów jest najbardziej narażona na negatywne oddziaływanie turystów. Dzięki dodatkowym środkom mają być odnowione szlaki turystyczne, utrzymywane już istniejące obiekty, a do tego mają wspierać gospodarkę odpadami. W ten sposób możliwe będzie dbanie o najważniejsze atrakcje i regiony ze środków pozostawionych przez przyjezdnych, a nie pieniędzy publicznych.
Jak ma być naliczany podatek turystyczny w Norwegii?
Nadal brakuje konkretnych informacji na temat stawek na podatek turystyczny w Norwegii. Jednak pierwsze projekty wskazują na to, że dodatkowe opłaty mają być doliczane m.in. do kosztów transportu. Dlatego turyści odwiedzający Norwegię powinni przygotować się na wzrost cen za przejazdy pociągami, autobusami czy taksówkami. Jednak, czy podatek będzie obejmował jedynie transport? Jeszcze nie wiadomo, jaki dokładnie kształt przyjmie podatek turystyczny w Norwegii, ale może też być wliczany do kosztów noclegu. Wówczas cudzoziemcy powinni spodziewać się dodatkowej opłaty doliczonej do rachunku. Prawdopodobnie wysokość będzie uzależniona od liczby noclegów.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
Niektórzy politycy oraz przedsiębiorcy z branży turystycznej chcą, by podatek był doliczany również do pamiątek, a także niektórych usług turystycznych.
W niektórych regionach sposobem na płacenie podatku turystycznego ma być urządzenie do skanowania tablic rejestracyjnych samochodów. W ten sposób od razu będzie wiadomo, komu należy przesłać rachunek do zapłacenia. Jednak to rozwiązanie sprawdzi się jedynie u osób, które wynajęły samochód. W przypadku korzystania z komunikacji miejskiej po prostu ma wzrosnąć cena biletów.
Kto chce wprowadzić podatek turystyczny w Norwegii?
Tak naprawdę w Norwegii jest naprawdę sporo zwolenników wprowadzenia podatku turystycznego. Dotyczy to zarówno partii rządzącej, jak i osób, które zwracają uwagę na wpływ turystów na środowisko naturalne kraju fiordów.
Dobrym przykładem są władze Lofoty – to jeden z najsłynniejszych archipelagów w Norwegii. Każdego roku wiele tysięcy turystów odwiedza to miejsce, co utrudnia utrzymanie tego miejsca w odpowiednim stanie. Dlatego lokalne władze otwarcie popierają wprowadzenie podatku dla turystów.
Kto jest niezadowolony z wprowadzenia podatku turystycznego w Norwegii?
Oczywiście nie wszyscy Norwedzy są zadowoleni z planów wprowadzenia nowego podatku. Największą niechęć budzi to wśród samych Norwegów oraz turystów. W końcu kraj fiordów już teraz słynie z wysokich cen za nocleg czy transport, a dodanie do tych kwot również podatku może sprawić, że zagraniczni turyści zrezygnują z odwiedzenia Norwegii.
Swoje niezadowolenie podkreślają także przedsiębiorcy, bo to właśnie oni najbardziej odczują ewentualny odpływ turystów. Szczególnie dotyczy to właścicieli hoteli, domków letniskowych czy też innych baz noclegowych. Właśnie z tego powodu NHO Reiseliv, czyli organizacja zrzeszająca przedsiębiorstwa z branży turystycznej, wystosowała specjalny apel. Zgodnie z tą trzystronicową prośbą organizacja wnioskuje o odłożenie w czasie momentu wprowadzenia podatku turystycznego. W treści tego dokumentu można znaleźć wiele ważnych argumentów np. obecne, wysokie ceny wakacji w Norwegii, a także problemy niektórych firm po pandemii.
Gdzie zostanie wprowadzony podatek turystyczny?
Warto podkreślić, że na samym początkiem jedynie w niektórych regionach będzie obowiązywać podatek turystyczny. Jakich? Norweski rząd nadal zastanawia się nad obszarami objętymi dodatkowymi opłatami. Jednak już teraz wiadomo, że pod uwagę brane są Lofoty, a także Nordkapp i Beitostølen. Poza tym w obszar, gdzie będzie trzeba płacić podatek turystyczny może również dotyczyć gminy, na których obszarze znajdują się fiordy – ze względu na ich wyjątkową wartość oraz fakt, że są wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Niemniej wszystkie szczegóły dotyczące podatku turystycznego w Norwegii nadal nie zostały ustalone, więc należy czekać na dalsze informacje ze strony rządu.