Jak donoszą śledczy, potrzebna jest większa ilość czasu na analizę sprawy dotyczącej złamania przez premier Norwegii restrykcji przeciwepidemicznych. Decyzja na temat tego, czy Erna Solberg zostanie ukarana grzywną, ma zostać podjęta po okresie świątecznym.
Wysoki priorytet
Zbadanie możliwego naruszenia przez norweską premier zasad kontroli zakażeń zajmie policji więcej czasu niż przewidywano. Dopiero po Wielkanocy zostanie podjęta decyzja w sprawie tego, czy na Ernę Solberg nałożona zostanie kara finansowa.
Jak twierdzi inspektor południowo-wschodniego okręgu policji, Per Morten Sending – „Policja potrzebuje więcej czasu, aby przeanalizować wszystkie aspekty sprawy”.
Biegli donoszą, że dochodzenie ma dla nich priorytetową wagę. Najważniejsze z przesłuchań już się odbyły, ale decyzje prokuratorskie wymagają wykonania jeszcze kilku istotnych działań. Wśród przesłuchanych jest zarówno norweska premier, jak i jej mąż, którzy rozmawiali ze śledczymi 22 marca.
Przypomnijmy, że sprawa dotyczy ustalenia tego, czy premier i jej bliscy złamali krajowe i lokalne przepisy związane z kontrolą zakażeń poprzez udział w zgromadzeniach, których liczba uczestników przekraczała dozwoloną ilość 10 osób. O sprawie pisaliśmy w artykule Policyjne śledztwo w sprawie złamania przez Ernę Solberg krajowych wytycznych oraz Premier Erna Solberg złamała przepisy przeciwepidemiczne podczas rodzinnego wyjazdu.
Równość wobec prawa
Norweska opinia publiczna pochlebnie wypowiada się na temat szybkości działań, które w sprawie Solberg przedsięwzięła policja. System prawny oraz sądowy potrzebował mniej niż 24 godziny, aby wszcząć śledztwo w sprawie, która oburzyła nie tylko media, ale przede wszystkim norweskie społeczeństwo.
Policja otrzymała także raporty od osób, które w czasie ferii zimowych były świadkami złamania przez Solberg i jej rodzinę krajowych wytycznych.
Dyrektor operacyjny policji w Buskerud, Øyvind Aas, przekazał NRK informację o tym, że podobne naruszenia notowane w przeszłości zakończyły się nałożeniem na winnych kar finansowych, które oscylowały wokół 20 000 a 10 000 NOK.
