Tegoroczna Wielkanoc odbędzie się w cieniu trzeciej fali koronawirusa. W odróżnieniu od zeszłego roku nie będą w tym okresie obowiązywać ograniczenia w kwestii podróży do prywatnych domów wakacyjnych. Z tego udogodnienia ma zamiar skorzystać m.in. norweska rodzina królewska.
„Domek książąt” w Sikkilsdalen
W tym roku król i królowa Norwegii mają zamiar spędzić święta w jednej ze swoich górskich chat, usytuowanej w okręgu Oppland. Posiadłość w Sikkilsdalen pełni funkcję wypoczynkowo-rekreacyjną. Bardzo często członkowie norweskiej monarchii podróżują do niej także na czas polowań oraz sezonu narciarskiego.
Podróż królewskiej pary odbędzie się w piątek poprzedzający Niedzielę Palmową. Posiadłość jest wyremontowana w duchu tradycyjnych norweskich gospodarstw. Ustronne miejsce zapewnia rodzinie królewskiej kameralne warunki i chroni przed wzrokiem nieproszonych gości.
Wybór miejsca spędzenia Wielkanocy przez króla i królową ma także związek z norweską tradycją spędzania wolnego czasu. Święta okazują się być doskonałym pretekstem do chwili wytchnienia i często przybierają formę ferii wielkanocnych. Większość z autochtonów wybiera w tym okresie podróże w tereny górskie, gdzie nadarza się okazja, by pojeździć na nartach lub wziąć udział w wycieczkach górskich.
Spotkanie książęcej rodziny z Czerwonym Krzyżem
Książę Haakon oraz księżna Mette-Marit odbyli w czwartek spotkanie z Czerwonym Krzyżem, który trzyma pieczę także nad bezpieczeństwem w górach, do których wielu Norwegów odbędzie w najbliższym czasie podróż wielkanocną. Miało ono na celu poruszenie tematu planu działań na wypadek sytuacji kryzysowych, które mogą mieć miejsce podczas Wielkanocy.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
Jak stwierdziła żona następcy norweskiego tronu – „Nie jest tajemnicą, że dla wielu będzie to bardzo trudna Wielkanoc. Naprawdę doceniamy pracę, którą wykonują wolontariusze”.
Norweski Czerwony Krzyż składa się z ponad 10 000 ochotników, którzy niosą pomoc w nagłych wypadkach. Podczas pandemii ich działania polegają także na rozmowie z ludźmi, którzy borykają się z izolacją i samotnością.
Jak podkreślił następca norweskiego tronu – „Praca, którą wykonują wolontariusze – zarówno teraz w Wielkanoc, jak i przez cały rok – jest niezwykle ważna”.
Święta osobno
Członkowie rodziny królewskiej nie mają zamiaru spędzić wspólnie okresu świątecznego. Ostatni raz miało to miejsce wiele lat temu i większość Norwegów nie jest już zdziwiona takim obrotem sytuacji.
Rodzina księcia Haakona będzie obchodzić święta w swojej posiadłości w Uvdal, gdzie w 2007 roku nabyła grunty pod budowę ich prywatnego domku. Podobnie ma być w przypadku księżniczki Marthy Louis, która na czas Wielkanocy zostanie prawdopodobnie w swojej prywatnej posiadłości tuż pod Oslo.