Z powodu częstych wypadków drogowych na intensywnie użytkowanym odcinku Riksveg 4, władze lokalne od wielu lat ubiegają się o modernizację trasy. W planach od dłuższego czasu jest oddzielny tunel, który umożliwiłby rozdzielenie ruchu, a tym samym poprawę bezpieczeństwa na drodze.
Zła sława tunelu Hagan
Droga krajowa nr 4 to jedna z głównych tras prowadzących z Oslo na północ Norwegii. Jej najbardziej newralgicznym punktem jest tunel Hagan w Nittedal. Co roku dochodzi w nim do wielu wypadków, które niejednokrotnie kończą się śmiertelnie. Do ostatniego z nich doszło 2 dni temu – czołowo zderzyły się dwie ciężarówki.
Od wielu lat władze lokalne nagłaśniają problem i starają się wpłynąć na to, by „tunel śmierci” został zmodernizowany. Jak dotąd nie poczyniono jednak w tej kwestii żadnych zdecydowanych ruchów, pomimo że inwestycja jest konieczna.

O potrzebie modernizacji mówi m.in. Sverre Myrli (Ap), rzecznik polityki transportowej w Stortingu – „Natężenie ruchu jest znacznie większe niż może wytrzymać dwupasmowy tunel […]. Potrzebny jest nowy tunel, aby można było oddzielić ruch w każdym kierunku”.
Codziennie przez tunel Hagan przejeżdża około 15 000 samochodów zarówno osobowych, jak i ciężarowych. Limit dla dwupasmowych tuneli wynosi natomiast 12 000 pojazdów dziennie.
Dlaczego „tunel śmierci” nie jest priorytetem?
Jak się okazuje tunel wpisano na listę planowanych modernizacji już w 2013 roku, lecz został z niej wykreślony w 2017 roku. W Narodowym Planie Transportowym na lata 2018-2029 nie znaleziono bowiem pieniędzy na realizację tej inwestycji.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
Knut Arild Hareide, minister transportu i komunikacji wyjaśnił wtedy, że dyrektywy UE sprecyzowały inne cele, na które przeznaczone miały zostać pieniądze.
Według niego – „Ze względu na wymogi dyrektywy, modernizacja tuneli w sieci drogowej TEN-T [transeuropejskiej sieci transportowej – przyp. red.] została nadana priorytetowo w stosunku do modernizacji innych tuneli na krajowej sieci drogowej”.
Lokalne władze wraz z burmistrzem Nittedal – Inge Solli’m – nie dają jednak za wygraną.
„Podwójne przejazdy w tunelu Hagan od wielu lat są kluczowym wymogiem ze strony gminy Nittedal. Pracujemy nad tym poprzez oświadczenia i listy do Komisji Transportu i Ministerstwa Transportu i Komunikacji” – mówi burmistrz miasta.