Jak informuje w komunikacie prasowym norweskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Bezpieczeństwa Publicznego, z dniem 15 lutego weszła nowa ustawa. Umożliwia ona deportowanie cudzoziemców, którzy nie przestrzegają podstawowych restrykcji przeciwepidemicznych, związanych z przekraczaniem granicy krainy fiordów.
Ciąg dalszy surowych zasad na granicy
Rząd zdecydował, że niebezpieczeństwo związane z importowanymi przez przyjezdnych mutacjami wirusa stwarza zbyt duże ryzyko dla zdrowia publicznego w Norwegii. W związku z tym obowiązkowe ograniczenia związane z procedurami przekraczania norweskiej granicy, o czym pisaliśmy tutaj, zostały przedłużone do końca lutego.
Wprowadzone zostało ponadto ustawowe upoważnienie do deportacji cudzoziemców, którzy nie dostosują się do obowiązujących przepisów.
„Każde naruszenie wymogów dotyczących badań i rejestracji, czy to popełnione przez obywatela Norwegii, czy obcokrajowca, jest przestępstwem. Ważne jest, aby przestrzegać tych wymagań. Zapobieganie importowi infekcji jest warunkiem wstępnym, abyśmy mogli ostatecznie znieść ograniczenia wjazdu do Norwegii. W związku z tym ważne jest również, aby zasady były przestrzegane i istniały skuteczne i odpowiednie sposoby reagowania na wszelkie ich naruszenia” – twierdzi Monica Mæland (konserwatystka), minister sprawiedliwości i bezpieczeństwa publicznego.
Szybkie deportacje
Władze Norwegii zapowiadają, że deportacje będą odbywać się w przyspieszonym tempie, po uproszczeniach proceduralnych.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
Na granicach będą odbywać się losowe kontrole w celu wykrycia nieprawidłowości.
Od 15 lutego ustawowo dopuszcza się deportację cudzoziemców, którzy:
- nie zarejestrują swojego przyjazdu do Norwegii,
- nie poddadzą się obowiązkowemu testowi na granicy.
Więcej szczegółowych informacji związanych z obecną polityką wjazdu do Norwegii, przeczytają Państwo na oficjalnej stronie polskiego rządu – gov.pl.