Według ustaleń FHI znaczna część zakażeń wirusem SARS-CoV-2 pochodzi od imigrantów. Aż 57% przypadków zarejestrowanych w 12 tygodniu 2021 roku dotyczyło osób przyjezdnych.
Wielkanoc może pogorszyć sytuację
Władze Norwegii obawiają się wzrostu liczby zakażeń po okresie wielkanocnym, kiedy część z przyjezdnych wróci do krainy fiordów po pobycie w rodzinnych stronach.
Według FHI na terytorium Norwegii codziennie lądują samoloty z pasażerami, którzy są zakażeni koronawirusem. Pomimo rady, dotyczącej tego, aby unikać wyjazdów za granicę, w ostatnim czasie obserwuje się spory napływ podróżnych.
Które grupy imigrantów mają najwyższy procent zakażonych?
Jak ustaliło FHI, aż 16% Pakistańczyków, którzy przekroczyli granice Norwegii w 12 tygodniu tego roku, było nosicielami wirusa SARS-CoV-2. Na drugim miejscu znaleźli się Somalijczycy z 14% chorych.
Jak w tej grupie sytuują się z kolei Polacy, którzy stanowią największą mniejszość imigracyjną w Norwegii? Jeśli chodzi o imigrantów z Polski, którzy przekroczyli norweską granicę w 12 tygodniu tego roku, 5% z nich uzyskało pozytywny wynik testów na koronawirusa.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
Imigranci są najbardziej narażoną grupą
Według ustaleń serwisu forskersonen.no, największy odsetek zarażonych jest wśród ludzi, których rodzice pochodzą z Somalii, Pakistanu, Turcji oraz Iraku.
Urodzeni w Norwegii z rodzicami-imigrantami mieli ogółem prawie 3,5 razy większy odsetek zakażonych niż osoby, które przyszły na świat w Norwegii, mając rodziców Norwegów.
Ponadto różnice te odnotowane zostały także wśród konkretnych grup zawodowych, obarczonych najwyższym ryzykiem zakażeń. Okazało się, że o wiele częściej na koronawirusa chorowali imigranci pracujący jako m.in. taksówkarze, kierowcy autobusu, sprzątaczki lub pracownicy służby zdrowia, niż Norwegowie zarabiający na życie dokładnie na tych samych stanowiskach.