Z powodu zamkniętych granic i braku zagranicznych pracowników, Norwegowie próbują gorączkowo uporać się z kryzysem w rolnictwie. Norweskie Stowarzyszenie Rolników za pomocą współpracy z NAV, ma zamiar zatrudnić Norwegów jako pracowników sezonowych. Temat ten powracał już wielokrotnie – natomiast czas nagli coraz bardziej.
Na ratunek rolnictwu
W dobie kryzysu pandemicznego Norwegowie obawiają się znaczącego spadku w produkcji żywności. Jak wynika z najnowszych badań, 1 na 4 norweskich rolników z powodu niedoboru siły roboczej, będzie zmuszony ograniczyć produkcję.
Brak wykwalifikowanych pracowników zza granicy mocno dał się we znaki szczególnie przemysłowi rybnemu oraz rolnictwu. Norweskie Stowarzyszenie Rolników rozpoczęło w związku z tym współpracę z NAV w celu usprawnienia rekrutacji norweskiej siły roboczej.
Jak mówi Bodhild Fjelltveit, wiceprzewodnicząca Norweskiego Stowarzyszenia Rolników – „Ściśle współpracujemy z NAV, aby pomóc producentom potrzebującym sezonowej siły roboczej w znalezieniu odpowiednich Norwegów”.
W mobilizacji są także szkoły przyrodnicze w Norwegii. Zachęca się obecnie uczniów do podejmowania pracy sezonowej w objętym kryzysem rolnictwie.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
Według Fjelltveit – „Stabilna podaż norweskiej siły roboczej wymaga bardziej długoterminowych i ukierunkowanych inwestycji w kształcenie i rekrutację młodych ludzi do zielonych branż”.
Czy Norwegowie efektywnie zastąpią zagraniczną siłę roboczą?
Według Nationen zastąpienie kompetentnej siły roboczej zza granicy norweską siłą roboczą bez doświadczenia lub wykształcenia w tej dziedzinie może być bardzo wymagające.
Norweskie Stowarzyszenie Rolników zwraca się także do rządu z prośbą, aby przedsięwziąć poważne kroki, dotyczące umożliwienia wjazdu do kraju najbardziej krytycznej siły roboczej zza granicy.
Jak wynika z badań, do Norwegii zazwyczaj przyjeżdżało w tym okresie aż 18 000 zagranicznych pracowników sezonowych, zatrudnionych w rolnictwie. Wśród nich około 3 000 osób pochodziło z krajów spoza EOG (między innymi z Wietnamu).
Wśród producentów żywności panuje obecnie ogromna niepewność. Tylko 51% ankietowanych spodziewa się w tym roku normalnej produkcji. Brak siły roboczej może przełożyć się także na wzrost cen artykułów spożywczych.
O tym, w jakim stopniu Norwegowie uzależnieni są od zagranicznej siły roboczej, pisaliśmy także w naszym artykule Zanika klasa robotnicza w Norwegii – zastępują ją imigranci.