W marcu 2025 do budżetu Norwegii wpłynęło łącznie ponad 433 miliardy koron norweskich z tytułu podatków – to o 3,2 miliarda więcej niż w tym samym miesiącu rok wcześniej. Dane pochodzą z oficjalnych statystyk norweskiego urzędu statystycznego SSB, który cyklicznie analizuje podatki w Norwegii. Choć może wydawać się to niewielkim wzrostem, to biorąc pod uwagę dramatyczny spadek dochodów z sektora naftowego, wynik ten pokazuje, że reszta gospodarki radzi sobie zaskakująco dobrze.
Ile podatków wpłynęło do budżetu?
- Marzec 2023: 453,9 mld NOK
- Marzec 2024: 429,8 mld NOK
- Marzec 2025: 433,0 mld NOK
Po spadku w 2024 roku, wpływy podatkowe w marcu 2025 wzrosły o +0,75% r/r.
Gdzie spadły wpływy?
Największe spadki dotknęły sektora wydobywczego, a konkretnie podatków od ropy i gazu:
- Zwykły podatek od wydobycia ropy:
Z 38,1 mld do 22,3 mld NOK → spadek o -41,4% - Dodatkowy podatek specjalny od wydobycia:
Z 89,8 mld do 45,9 mld NOK → spadek o -48,8%
Spadek ten tłumaczy się m.in. niższymi cenami ropy i gazu, mniejszą sprzedażą oraz zmianami w strukturze opodatkowania.
Obie kategorie podatków – zarówno zwykły, jak i specjalny – dotyczą głównie dużych firm operujących na norweskim szelfie kontynentalnym. W 2025 roku ich przychody były znacznie niższe niż rok wcześniej, co automatycznie odbiło się na wpływach podatkowych. Dodatkowo część inwestycji mogła zostać przesunięta lub ograniczona z uwagi na niepewność cen surowców i polityki fiskalnej.
To oznacza, że choć przemysł naftowy pozostaje ważnym źródłem dochodów dla państwa, jego rola w systemie podatkowym nieco się zmniejsza – co może być długoterminowym sygnałem do dalszej transformacji energetycznej i budowania bardziej zrównoważonego systemu fiskalnego.
Motty. Większa szansa na kredyt.
Zawnioskuj o kredyt gotówkowy lub refinansowy u nas.
Gdzie wpływy wzrosły?
Wzrosty odnotowano w bardziej „codziennych” podatkach:
- Zwykły podatek dochodowy i majątkowy (central government):
Z 41,8 mld do 45,8 mld NOK → wzrost o +9,6%
Może to oznaczać wzrost wynagrodzeń, większą liczbę zatrudnionych lub poprawę sytuacji gospodarczej niezależnie od sektora energetycznego.
Co istotne, zwykły podatek dochodowy i majątkowy to kategoria, która obejmuje szeroką grupę podatników – od osób fizycznych po przedsiębiorstwa. Wzrost o niemal 4 miliardy NOK może więc świadczyć o ogólnej poprawie kondycji rynku pracy, wyższej konsumpcji oraz rosnących zyskach firm działających poza przemysłem surowcowym.
To dobry sygnał dla rządu, bo pokazuje, że filary gospodarki oparte na usługach i przemyśle lądowym są coraz bardziej stabilne. Może to też wskazywać na większą efektywność fiskalną – lepszą ściągalność podatków i skuteczniejsze mechanizmy kontroli.
Podatki w Norwegii: co to oznacza dla gospodarki?
Norwegia traci miliardy z sektora energetycznego, ale ogólny system podatkowy działa – gospodarka lądowa (czyli niezwiązana z ropą i gazem) rośnie. Coraz większe znaczenie mają podatki dochodowe i majątkowe, które obejmują zarówno obywateli, jak i przedsiębiorstwa. Wzrost wpływów w tej kategorii wskazuje na większą stabilność i odporność finansową kraju.
Stabilne wpływy z PIT i CIT pozwalają rządowi utrzymać wysoki poziom usług publicznych mimo niekorzystnej sytuacji w przemyśle wydobywczym. Co więcej, mogą one stać się kluczowym fundamentem finansów publicznych w kolejnych latach.
Zrównoważenie budżetu wymaga dywersyfikacji – i dane z 2025 roku pokazują, że ta strategia zaczyna przynosić efekty. Gospodarka oparta na wiedzy, usługach i innowacjach staje się coraz ważniejszym filarem dla finansów państwa.