W ciągu ostatniego roku znacznie wzrosła ilość zagranicznych studentów, którzy zdecydowali się starać o przyjęcie na norweskie uniwersytety.
Studenci zza granicy
Według najnowszych statystyk aż 8 na 10 uniwersytetów w Norwegii odnotowało ostatnimi czasy znaczny napływ kandydatów pochodzących zza zagranicy. Jeśli chodzi o Uniwersytet Metropolitalny w Oslo, wzrost w tej kwestii osiągnął pułap aż 161%.
Lecz nie tylko uczelnia znajdująca się w stolicy Norwegii cieszy się popularnością wśród cudzoziemców. Zwiększenie liczby kandydatur obcokrajowców jest dostrzegalne także w innych placówkach.
Norweski Uniwersytet Nauki i Technologii z kampusami w Trondheim, Gjøvik oraz Ålesund, który jest uważany za jedną z najlepszych szkół dla przyszłych inżynierów w Norwegii, także dostrzegł u siebie podobną tendencję.
Jak potwierdził prorektor ds. edukacji z tej placówki – Marit Reitan –„Odnotowaliśmy zaskakująco duży wzrost liczby międzynarodowych kandydatów na studia magisterskie”. Okazuje się bowiem, że tej jesieni łącznie aż 9 326 obcokrajowców ubiegało się o przyjęcie na Norweski Uniwersytet Nauki i Technologii. To wzrost aż o 38% w stosunku do zeszłego roku.
Także Uniwersytet Południowo-Wschodniej Norwegii cieszył się wzmożonym zainteresowaniem wśród studentów zza granicy. Aż 60% więcej obcokrajowców starało się o przyjęcie na tę uczelnię.
Czołowe miejsca w światowych rankingach
Jak twierdzi Amine Fquihi, pełniący funkcje lidera w Międzynarodowym Związku Studentów Norwegii, tendencja ta wcale nie jest zaskakująca. Jej podstaw można szukać według niego w doskonałej jakości nauczania na norweskich uniwersytetach.
Według Światowego Rankingu Uniwersytetów 2020 norweskie uczelnie zajmują bardzo wysokie pozycje. Dla przykładu Uniwersytet w Oslo uplasował się aż na 60. miejscu.
Norwegia pod względem jakości edukacji wyższej znalazła się na 16. miejscu globalnego rankingu. Dla porównania Polska zajęła dopiero 32. miejsce, a Uniwersytet Warszawski znajduje się dopiero w TOP 300 najlepszych uczelni świata.
