Elin Stillingen, która 40 lat swojego życia przeżyła jako mężczyzna, w zeszłym roku przeszła proces zmiany płci. Teraz luterański kościół w Norwegii zorganizował specjalną ceremonię zmiany jej imienia.
Pierwsza tego typu ceremonia w nordyckim miejscu kultu
Jak informują zagraniczne media, wydarzenie miało miejsce w sobotę w średniowiecznym kościele Hoff, który znajduje się na północ od Oslo. Stillingen towarzyszyła najbliższa rodzina oraz przyjaciele.
Ceremonię poprowadził pastor Stein Ovesen we współpracy z Stensveen Foundation. To norweska organizacja pozarządowa wspierająca osoby, których dotyczą problemy związane z orientacją seksualną i tożsamością płciową.
Pastor przyznał, że nie wszystkim przypadł do gustu ten pomysł. Jak stwierdził w rozmowie z TV2 Ovesen – „W skrzydle konserwatywnym znajdziecie księży, którzy są głęboko zaniepokojeni tym, co robimy dzisiaj. Ale dla mnie jest to ważny akt, który wyraża łaskę i otwartość […]”.
„[…] ta ceremonia jest dla mnie ważna”
Stillingen przeszła proces zmiany płci w zeszłym roku. Jak wyznała – szczególnie ważne był dla niej to, aby oficjalna ceremonia zmiany imienia odbyła się w kościele, do którego także przynależy.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
„Jestem członkinią norweskiego kościoła i niedługo wyjdę z ukrycia jako chrześcijanka, więc ta ceremonia jest dla mnie ważna” – tuż przed sobotnim wydarzeniem wyznała Stillingen w rozmowie z TV2.
Już po całej ceremonii Stillingen wyznała, że jest „bardzo, bardzo szczęśliwa”. Stwierdziła również, że danie jej tej możliwości jest „bardzo w porządku”.
Była to pierwsza ceremonia zmiany imienia osoby transpłciowej przeprowadzona w nordyckim miejscu kultu. Jak powiedział pastor, który przewodniczył całemu wydarzeniu – „Wiem, że […] wielu jest wdzięcznych, że to wydarzenie się spełniło […]”.
Spodobał Ci się ten artykuł? Przeczytaj więcej!