Fotograf przyrody z Sortland – Jens Birkeland – wybrał się wraz ze znajomym na Lofoty w celu wykonania paru ujęć tamtejszej fauny. Nie spodziewał się jednak, że jego dzień roboczy potoczy się w tak niecodzienny sposób i zaowocuje wieloma unikatowymi kadrami.
„Zachowywał się prawie jak pies”
Dwóch fotografów pasjonujących się przyrodą – Jens Andre M. Birkeland oraz Marius Birkeland – doświadczyło niezwykłego spotkania podczas swojego pobytu na Lofotach. Podczas gdy starali się oni uchwycić najlepsze ujęcia otaczającej ich przyrody, niespodziewanie zbliżył się do nich młody lis.

[Źródło: INSTAGRAM @jens.birkeland/NRK]
Mężczyźni byli nieco zszokowani zachowaniem zwierzęcia, które zbliżyło się do nich na wyciągnięcie ręki. Jak powiedział w rozmowie z NRK jeden z nich – lis wydawał się być oswojony i zachowywał się trochę jak pies.
W pewnym momencie Jens Birkeland położył się na ziemi, by uwiecznić na zdjęciu kraba. Lis zaczął zaczepiać mężczyznę i delikatnie chwytać go zębami za spodnie. W pewnym momencie podszedł także do leżącego nieopodal aparatu i oddał na niego mocz.
Fotograf starał się odgoniać zwierzę, lecz nieskutecznie. Jak stwierdził później – „Po prostu odskoczył metr dalej i spojrzał na mnie głupio, po czym kontynuował […]”.
Całe zajście zostało uwiecznione przez drugiego z mężczyzn na nagraniu. Fotografom udało się również wykonać wiele wyjątkowych zdjęć lisa. Na koncie mają również swoje własne selfie z ciekawskim zwierzęciem.
Co mogło być powodem lisiej śmiałości?
Jak powiedział w rozmowie z NRK zoolog – Petter Bøckman – lisy z natury są dość nieśmiałe. Dlatego ich bliskie spotkania z ludźmi należą do rzadkości. Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że osobnik z Lofotów mógł być wcześniej dokarmiany i dlatego stał się niezwykle towarzyski w stosunku do ludzi.

[Źródło: INSTAGRAM @jens.birkeland/NRK]
Bøckman zaleca jednak, by nie zbliżać się zbytnio do dzikiej zwierzyny. Nawet osobniki, które wydają się być oswojone mogą zrobić człowiekowi krzywdę.
Jens Birkeland stwierdził, że jako fotograf przyrody jest w zasadzie przyzwyczajony do tego, aby trzymać dystans od dzikich zwierząt, kiedy robi im zdjęcia. Jednak w tym przypadku to lis nie chciał zostawić go w spokoju – a nie na odwrót.
Więcej bliskich ujęć ciekawskiego lisa z Lofotów znajdziecie tutaj.