Według prognoz norweskiego Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego (FHI) ryzyko nawrotu pandemii w sierpniu i wrześniu tego roku jest niewielkie. Jednak z racji na obecność wariantu Delta eksperci zalecają ostrożność.
Najnowszy raport FHI – „ryzyko […] jest niewielkie”
Według raportu FHI, który opublikowany został w poniedziałek po południu, ryzyko gwałtownego nawrotu pandemii jest znikome.
Jak czytamy w oświadczeniu – „Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego uważa, że ogólne ryzyko związane z epidemią COVID-19 w Norwegii w sierpniu i wrześniu jest niewielkie. […] Może nastąpić wzrost liczby zakażonych osób, ale FHI uważa, że liczba ciężkich przypadków zachorowań pozostanie niska i będzie miała stosunkowo niewielkie konsekwencje. […] Nadal zalecamy czujność, ponieważ sytuacja może się szybko zmienić, nie tylko ze względu na bardziej zaraźliwą odmianę Delta […]”.
Najbardziej zaraźliwy wariant dominuje w Norwegii
Indyjska odmiana koronawirusa, uznawana za bardzo zaraźliwą, dominuje obecnie w kilkunastu europejskich krajach – w tym także w Norwegii.
Pomimo pomyślnych rokowań na koniec lata – FHI zaleca w związku z tym szczególną czujność i ostrożność.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
Coraz więcej zaszczepionych osób – także wśród Polaków w Norwegii
Rośnie także odsetek osób zaszczepionych, które zarówno FHI, jak i norweski rząd uznają za główny powód stopniowego wygaszania pandemii koronawirusa.
O szczegółowych danych dotyczących Norwegii pisaliśmy w naszym ostatnim artykule – Według Erny Solberg narodowy program szczepień przebiega zadowalająco.
Dane z początku czerwca opublikowane przez FHI mówią także o odsetku Polaków, którzy zdecydowali się zaszczepić w Norwegii.
Jak się okazuje, do 7 czerwca 2021 roku przynajmniej jedną dawkę szczepionki przyjęło około 56% Polaków, którzy mieli powyżej 65 lat. Jeśli chodzi zaś o polskich imigrantów w wieku 55-65 lat – odsetek wyniósł nieco ponad 30%.
Szczepieniom w Norwegii poddało się także około 18% osób z Polski, które miały 45-54 lata i około 5% w wieku 18-44 lat.