Łączny koszt inwestycji wyniesie 1,6 miliarda dolarów. Norweski Państwowy Fundusz Emerytalny uzyska w ten sposób 50% udziałów w wiatrowych farmach zlokalizowanych u wybrzeży Holandii – Borselle 1 i 2. Szacuje się, że znajdujące się na nich 94 turbiny mogą wytwarzać nawet 752 megawatów odnawialnej energii.
50:50
Norwegowie będą równomiernie współdzielić udziały z duńską firmą Ørsted, która odpowiedzialna była za budowę morskiej elektrowni. Obecnie Borselle jest drugą co do wielkości morską farmą wiatrową na świecie, która generuje energię elektryczną nawet dla miliona gospodarstw domowych.
Jak powiedział Nicolai Tangen, generalny dyrektor funduszu inwestycyjnego Norwegii – „[…] infrastruktura energii odnawialnej to nowa klasa aktywów funduszu, w którą inwestujemy, aby poprawić jego ogólną dywersyfikację”.
Norweski Państwowy Fundusz Emerytalny, o którym pisaliśmy także wcześniej w kontekście społecznym, czerpie aktywa z podatków płaconych przez norweski przemysł naftowo-gazowy. Szacuje się, że łącznie mogą one wynosić nawet 1,3 biliona dolarów.
Kupno udziałów w Borselle to jego pierwsza bezpośrednia inwestycja w energię odnawialną.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
To dopiero początek
Fundusz poinformował także o tym, że ma w planach zainwestować w najbliższych 2 latach około 11,8 miliarda dolarów w energię odnawialną. Norwegowie skupią się w tej kwestii na elektrowniach wiatrowych oraz słonecznych, znajdujących się w Europie oraz Ameryce Północnej.
Tego typu bezpośrednie inwestycje to nowa sfera działalności Norweskiego Państwowego Funduszu Emerytalnego, poszerzająca wachlarz klas aktywów, którymi dysponują. Do zeszłego roku norweskie władze pozwalały narodowemu funduszowi majątkowemu na inwestowanie jedynie w akcje, obligacje oraz nieruchomości.
Umowę pomiędzy Norwegią a duńską firmą Ørsted podpisano w środę.