-9.8 C
Oslo
piątek, 29 marca, 2024
motty_kredyty norweskie

4 na 10 lekarzy w Norwegii było celem gróźb ze strony swoich pacjentów

Badanie NORDOC przeprowadzone pod patronatem Uniwersytetu w Oslo trwało łącznie 20 lat, a dane były aktualizowane co 5 lat. Okazuje się, że w tym czasie prawie 4 na 10 lekarzy usłyszało groźby ze strony pacjentów, a 1 na 7 lekarzy doświadczył przemocy fizycznej.

Agresji doświadcza więcej lekarzy niż lekarek

Naukowcy wzięli pod lupę czynniki takie jak płeć lekarzy, ich staż zawodowy oraz cechy charakteru, aby dojść do tego, czy mają one wpływ na zwiększoną ilość zachowań przemocowych, których doświadczyli.

Jeśli chodzi o kwestie płciowe, agresji oraz gróźb doświadczyło więcej mężczyzn niż kobiet. Jak twierdzi badaczka – Sara Tellefsen Nølanda – wyjaśnić można to tym, że niektórzy pacjenci podświadomie odczuwać mogą zagrożenie ze strony męskich członków personelu, którzy stwarzają wrażenie bardziej autorytarnych fizycznie. 

Im większe doświadczenie lekarza, tym mniej przypadków agresji

Badanie wykazało także, że przemocy doświadczali o wiele częściej młodzi lekarze – tuż po studiach, najczęściej w ciągu 4 lat po uzyskaniu dyplomu. 

W ciągu 5 lat odsetek osób narażonych na przemoc wśród starszych lekarzy zmniejszył się prawie o połowę. Według Nøland – „Czynniki przyczyniające się do tego to fakt, że starsi lekarze zdobyli więcej doświadczenia, są lepsi w komunikowaniu się i mają większe kompetencje medyczne. Młodsi lekarze są również bardziej pod presją czasu i doświadczają większego stresu w ciągu dnia pracy, co może wpłynąć na komunikację z pacjentami”.

Jakie cechy charakteru sprzyjają „byciu ofiarą”?

Według naukowców wysoką podatność na bycie ofiarą przemocy mają osoby o niskiej samoocenie i z przejawami do wzmożonej samokrytyki i zamartwiania się. Badania NORDOC ujawniły jednak zupełnie odwrotne zjawisko.

Okazało się bowiem, że osoby o powyższym profilu psychologicznym, były ofiarami przemocy o wiele rzadziej niż przewidywano. 

Jak twierdzi Nøland, być może osoby o stosunkowo wrażliwej osobowości są bardziej uważne w kontakcie z drugim człowiekiem

„Ci lekarze być może są bardziej ostrożni w komunikowaniu się z pacjentami. […] badanie pokazuje, że lekarze o niskim poziomie podatności doświadczyli więcej zagrożeń. Być może ci lekarze nie zwracają wystarczającej uwagi, gdy sytuacja wychodzi spod kontroli lub może być tak, że zachowują się w bardziej konfrontacyjny sposób” – mówi Nøland.

.

- Polecamy -