Kampania wyborcza w Norwegii rusza pełną parą. Czy obecnej premier krainy fiordów uda się utrzymać władzę, którą sprawuje ze swoim rządem już od 8 lat? Co mówią sondaże?
Do 3 razy sztuka?
Dokładnie 13 września Norwegowie wezmą udział w wyborach parlamentarnych. Obecny rząd, któremu przewodniczy Erna Solberg, ubiega się już o trzecią kadencję z rzędu – jej ugrupowanie sprawuje bowiem władzę w krainie fiordów nieprzerwanie od 2013 roku.
Partia Solberg przejęła władzę w Norwegii z myślą o wprowadzeniu szeregu reform. Bardzo często prowadziły one do centralizacji władzy, co spotkało się z mieszanymi emocjami. Czas ich rządów jednak najbardziej kojarzony będzie z tym, w jaki sposób poradzili sobie z ogromnym kryzysem wywołanym pandemią.
Obecna władza nie uniknęła także kilku znaczących skandali, które szerokim echem odbiły się w norweskim społeczeństwie. Wśród nich znajdziemy m.in. bardzo głośną w ostatnim czasie aferę z udziałem Solberg i jej rodziny podczas ferii w Geilo.
Co mówią sondaże?
Wśród kluczowych rywali Partii Konserwatywnej trwa naprawdę zaciekła rywalizacja. Natomiast największym zagrożeniem dla obecnego rządu jest bezsprzecznie Jonas Gahr Støre przewodniczący Partią Pracy.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
Jak twierdzą analitycy, szanse na wygraną Solberg graniczą tak naprawdę z cudem. Według sondażu opublikowanego przez NRK, który uwzględnia dane z czerwca, partia norweskiej premier może obecnie liczyć na poparcie wynoszące 23%. Ugrupowanie, któremu przewodniczy jej główny rywal – Støre – ma z kolei 24,1% poparcia – które cały czas rośnie w siłę.
Według Solberg wszystko może się jeszcze zmienić. Dlatego nie traci czasu i rusza w trasę kampanii wyborczej. Jak podkreśla – głównym celem Partii Konserwatywnej jest obecnie przekonanie wszystkich niezdecydowanych wyborców do tego, aby oddali głos właśnie na ich ugrupowanie.
Wśród podstawowych tematów, które podczas wyjazdów pragnie poruszyć Solberg, znajdą się m.in. kwestie związane z edukacją, zdrowiem, tworzeniem nowych miejsc pracy i pomocą społeczną.
Na piątek i sobotę obecna premier Norwegii ma zaplanowane wizyty w Grimstad, Kristiansand oraz Tvedestrand.