Według najnowszych danych – w sierpniu tego roku odsetek sprzedanych samochodów elektrycznych w Norwegii po raz pierwszy przekroczył 50% we wszystkich 19 powiatach! Łącznie aż 72% wszystkich nowych aut kupionych w zeszłym miesiącu w krainie fiordów było zasilanych prądem.
Elektryczność króluje na norweskich drogach
Według danych udostępnionych przez OVF – po raz pierwszy w historii Norwegii we wszystkich 19 powiatach kraju samochody elektryczne stanowiły aż ponad 50% wszystkich sprzedanych aut. Dane pochodzą z sierpnia.
Raport mówi także o tym, że statystycznie każdego dnia zeszłego miesiąca na norweskich ulicach pojawiało się 381 nowych aut elektrycznych.
Jak twierdzi PR-owiec ze Stowarzyszenia Samochodów Elektrycznych w Norwegii – Unni Berge – czasy, w których samochody elektryczne były fenomenem wielkiego miasta dawno przeminęły.
Czy infrastruktura nadąża za popularnością samochodów elektrycznych w Norwegii?
Jak mówi Camilla Ryste z Norges Automobil-Forbund – „Polityka Norwegii dotycząca samochodów elektrycznych jest sukcesem, ale infrastruktura ładowania wzdłuż dróg musi podążać za rozwojem”.
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
Według niej władze Norwegii powinny teraz mocno pracować nad zwiększeniem ilości stacji do ładowania w kraju. Brakować może obecnie nawet 500 szybkich ładowarek.
Do dużej popularności samochodów elektrycznych przyczyniła się nie tylko coraz większa różnorodność aut do wyboru, ale także ulgi podatkowe na ich zakup, które wprowadzone zostały przez norweski rząd.
Zainteresował Cię ten temat? Przeczytaj więcej!