Jak informuje norweski rząd, od 3 lipca 2021 roku w całym kraju będzie obowiązywać bezwzględny zakaz używania jednorazowych przedmiotów wykonanych z plastiku. Rozporządzenie obejmie m.in. słomki, plastikowe sztućce oraz kubki.
W trosce o środowisko
Dyrektywa ma związek z rozporządzeniami europejskimi, mającymi na celu ograniczenie ilości wytwarzanych śmieci, które i tak w nadmiarze zalegają nie tylko na wysypiskach śmieci, ale i zaśmiecają tereny przyrodnicze.
Jak twierdzi norweski minister środowiska Sveinung Rotevatn – „Używamy o wiele za dużo niepotrzebnego plastiku jednorazowego użytku, który trafia do natury lub na ulicę. Na plażach wzdłuż norweskiego wybrzeża co roku zbiera się duże ilości takich plastikowych przedmiotów. Norwegia poparła unijny zakaz jednorazowych artykułów z tworzyw sztucznych, a teraz wprowadzamy go w tym samym czasie, co wszystkie kraje należące do EOG”.
Norwegia zwraca także uwagę na to, że zaśmiecanie terenów morskich to problem lokalny, krajowy, ale i globalny. W związku z tym niezbędne są międzynarodowe przedsięwzięcia, mające na celu ochronę przyrody oraz dziko żyjących zwierząt.
Czego dokładnie dotyczy zakaz?
Produkty jednorazowego użytku wykonane z plastiku, które objęte zostaną zakazem to m.in.:
MOTTY. WIĘKSZA SZANSA NA KREDYT
- sztućce,
- talerze,
- słomki,
- patyczki do balonów,
- patyczki do mieszania napojów,
- waciki z tworzywa sztucznego,
- opakowania na żywność,
- kubki do picia i opakowania do napojów wykonane ze styropianu.
Według szacunków wprowadzony na terytorium Norwegii zakaz może zmniejszyć zużycie tych artykułów nawet o 3600 ton rocznie. W przeliczeniu jest to 1,9 mld sztuk tego typu produktów w skali roku.
Wielorazowe produkty jako alternatywa
Minister środowiska zwraca uwagę na to, że – „Jednokrotne użycie produktu oznacza również słabe wykorzystanie zasobów”.
Dlatego też, jako alternatywę do wycofywanych artykułów zaleca się używanie naczyń wielkorotnego użytku. Rynek coraz gęściej wypełniają firmy produkujące np. słomki do picia, które wykonane są z bambusa czy metalu. Znalezienie alternatyw wydaje się wobec tego jedynie kwestią czasu.
Szacuje się, że rozkład artykułu wykonanego z plastiku może zająć od 100 do nawet 1000 lat. Według danych ONZ rocznie w wyniku zaśmiecania mórz plastikowymi odpadkami, ginie około miliona zwierząt.