Mężczyzna wracał po torach z dworca, ponieważ wsiadł do złego pociągu. W rezultacie na godzinę zatrzymał całą komunikację.
Nie ten pociąg
W piątek 30-latek przyjechał na imprezę w Oslo. Kiedy zabawa się skończyła, to postanowił wrócić do domu w Asker. Niestety, wsiadł do pociągu, który jechał w przeciwnym kierunku. Po dojechaniu na stację w Gardermoen wysiadł i pieszo wracał wzdłuż torów.
Wstrzymanie ruchu pociągów
Policja otrzymała zgłoszenie o pijanym mężczyźnie, który szedł po torach około północy. Od razu wstrzymano wszystkie pociągi na tej trasie. Funkcjonariusze zatrzymali 30-latka akurat przed wejściem do tunelu. Cała akcja trwała około godziny, również o tyle były opóźnione pociągi.
Po tym jak udało się powstrzymać pijanego mężczyznę, policjanci zadzwonili po taksówkę, która odwiozła go do Asker.
Co grozi 30-latkowi?
Mężczyźnie może zostać postawiony zarzut spowodowania niebezpieczeństwa dla siebie i innych. Ponadto policja rozważa zgłoszenie o możliwości złamania przepisów o ruchu kolejowym.