Norwegia to kraj o stabilnej gospodarce, który wydaje się, że obronną ręką wychodzi z pocovidowego i energetycznego kryzysu, z którym boryka się cała Europa. Wysokie pensje i poziom życia sprawiają, że Norwegia może pochwalić się wysokim PKB. Jednak mimo tych wszystkich aspektów kurs korony norweskiej znajduje się na dość niskim poziomie. Co to oznacza dla Polaków, którzy pracują w Norwegii? Przeanalizujmy, jak w 2023 roku kształtuje się norweska korona.
Co dzieje się z norweską koroną?
Słabnąca korona norweska to spory problem, który stopniowo coraz bardziej wpływa na gospodarkę. Waluta słabnie w porównaniu do dolara i euro. W ciągu ostatnich pięciu lat dolar amerykański podrożał średnio o 36%, a zaledwie od stycznia w 2023 roku średnio o 12,52%.
Podobnie wygląda to w kontekście euro, które podrożało średnio o 24,31% w ciągu ostatnich 5 lat. Z kolei od stycznia 2023 roku notowany jest wzrost o średnio 12,47%.
Jak to wygląda w przypadku zależności pomiędzy kursem polskiego złotego a korony norweskiej? Tutaj sytuacja jest bardzo dynamiczna. W ciągu ostatnich dwóch lat polska waluta zaczęła tracić na wartości, co doprowadziło do tego, że wartość NOK/PLN wynosił 0,50 PLN. Obecnie polski złoty się umacnia, a norweska waluta słabnie, dlatego stosunek NOK do PLN wynosi już ok 0,37 PLN.
Kurs NOK/PLN jest mocno uzależniony od tego, w jaki sposób kształtuje się poziom euro. NOK/PLN uzyskujemy przecież po podzieleniu przez siebie wartości kursu EUR/PLN i EUR/NOK. Przez to, że obecnie można zaobserwować osłabienie korony norweskiej w stosunku do euro oraz umocnienie polskiej waluty względem norweskiej, uzyskujemy spadek kursy NOK/PLN.
Przyczyny słabnącej norweskiej korony
Oto kilka najczęściej wymienianych powodów, przez które wartość norweskiej korony ciągle słabnie:
- Norweska korona jest lokalną walutą, dlatego jest znacznie bardziej ograniczona niż np. euro.
- W ostatnich latach fundusze zagraniczne były znacznie mniej zainteresowane kupnem NOK w porównaniu do sytuacji sprzed dekady.
- Kolejną przyczyną osłabienia korony była dynamiczna sytuacja na światowych giełdach. Spadki i wzrosty wynikały z obaw inwestorów przed nadmiernym ryzykiem. To z kolei zawsze wpływa w większym lub mniejszym stopniu na wartość nieco słabszych walut. Zapewne jeszcze niedawno taka sytuacja nie wpłynęłaby negatywnie na NOK, ale ogólnoświatowy kryzys gospodarczy po pandemii oraz inwazja Rosji na Ukrainę, sprawiły, że siła norweskiej korony znacząco zmalała.
- Nie można pominąć również wielu wewnętrznych czynników, które przyczyniły się dodatkowo do osłabienia wartości norweskiej waluty. Na czele ze wzrostem cen nieruchomości, wzrostem liczby osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych oraz regularnym podwyższaniem stóp procentowych.
Jak norweska korona wpływa na Polaków, pracujących w Norwegii?
Dla kogo słabnąca norweska waluta jest szczególnie dokuczliwa? Na pewno dla Polaków, którzy pracują w Norwegii, ale na stałe mieszkają w Polsce i tam też mają rodzinę. Jeśli w ciągu ostatnich miesięcy nie otrzymałeś lub nie otrzymałaś podwyżki, to zapewne po wymianie waluty na złotówki zauważasz, że uzyskujesz nieco mniejszą ilość złotówek. Kiedy do tego wszystkiego zwrócisz uwagę na szalejącą w Polsce inflację i dość wyraźny wzrost cen, na pewno dostrzeżesz, że zarobione dokładnie te same pieniądze w Norwegii mają dziś mniejszą wartość niż jeszcze rok czy dwa lata temu.
Warto wskazać za to jeden z pozytywów niskiej wartości norweskiej korony. Otóż osoby zatrudnione w firmach sprzedających swoje towary za granicę stają się bardziej konkurencyjne.
Szczególnie pracy nie brakuje w przedsiębiorstwach, specjalizujących się w eksporcie ryb i owoców morza.
Jak słaba norweska korona wpływa na pracowników w Norwegii?
Ekonomiści wskazują na to, że osłabienie waluty norweskiej prowadzi do niewielkiego wzrostu bezrobocia. Jednak to niejedyny negatywny skutek, gdyż do tego również wzrosły ceny za importowane produkty – głównie za artykuły spożywcze, odzież oraz elektronikę. Wszystko wskazuje na to, że okres jesienno-zimowy w 2023 roku będzie momentem, kiedy to wzrost cen za importowane artykuły stanie się szczególnie odczuwalny.
Norweska korona – co dalej?
Ekonomiści przewidywali w 2022 roku, że 2023 rok będzie czasem, kiedy wartość norweskiej waluty zacznie się umacniać nawet o 15%. Miało to być powiązane z wysokimi cenami ropy oraz gazu. Jednak nic takiego nie nastąpiło. Zamiast tego okazało się, że norweska waluta jest znacznie bardziej uzależniona od sytuacji geopolitycznej, niż zakładano. Według specjalistów NOK zacznie umacniać się w momencie, gdy ceny za energię elektryczną zaczną się obniżać.
Poza tym również Bank Centralny Norwegii zdecydował się na ważny krok, czyli ograniczenie sprzedaży waluty, co jest związane ze zmniejszającymi się środkami nadwyżkowymi. Prognozuje się, że ten krok ma wpłynąć na wzrost notowań norweskiej korony. Wszystko wskazuje na to, że najprawdopodobniej 2024 rok będzie momentem, kiedy Polacy pracujący w Norwegii odetchną z ulgą. Miejmy nadzieję, że tak będzie!